czwartek, 22 września 2011

Nigdy nie za późno

Trudno wciąż jakoś wrócić do rzeczywistości po wyjeździe... Miało być inaczej, ale mąż usiadł na ramie, którą chciałam obrobić i na razie nici z tamtego przedsięwzięcia... No to jest kartka. Taka kolonialna. Z przetestowanym nowym stempelkiem. Na klimatycznym papierze, z przeszyciami, tuszem, spękaną tekturką i pięknym wyszperanym guziczorkiem. Oraz wstążeczką oczywiście. Ponieważ dawno nie brałam udziału w wyzwaniach, postanowiłam skorzystać z mapki 133 na Card Patterns.




Czy u Was też tak brzydko i pochmurno? Tęsknię bardzo za wczorajszym słońcem...

12 komentarzy:

  1. fantastyczna:)jestem pod wrażeniem:)
    u nas przepiękna pogoda:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, uwielbiam takie klimatyczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki styl vintage, retro, i z nutką sentymentalną. Fantastyczne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowita jest ta karteczka Aniu :)
    A słoneczko ma wrócić na weekend. Ma być złoto-polsko-jesiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. WoW! Cudnie wygląda! Bardzo mi się podoba :)
    Gratuluję pomysłu, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. THIS card is the stuff crafty dreams are made of: I LOVE IT! Thank you, SO very much, for gracing Card Patterns with your fine creation!

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i czas poświęcony na pozostawienie komentarza.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...