Uff! Kolejne wyzwanie na Scrapki Wyzwaniowo za mną... Muszę odsapnąć. Liftowanie Enczy to oprócz frajdy, również niewiarygodny wysiłek, a i tak baaardzo mi daleko do jakości oryginału. Do tego praca w ciemnościach, bo wysiadła żarówka i nie ma komu jej wymienić.
Dobrej nocy, jeśli ktokolwiek równie nierozsądny jak ja jeszcze nie śpi :)
Mnie się bardzo Twój lift podoba :) Fajne kolory i klimat kartki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jestem zachwycona- kompozycja, kolory, dodatki...wszystko cudowne!!
OdpowiedzUsuńWyszło Ci pięknie!! :* też się nieźle namęczyłam nad tym liftem, ale warto było prawda? :)
OdpowiedzUsuńpikna i moje kolory :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje candy powitalne http://niebieskomi.blogspot.com/2011/09/candy-powitalne.html
świetna praca!!! cudowne kolory!
OdpowiedzUsuńŚliczna, uwielbiam to zestawienie kolorów :)
OdpowiedzUsuńniesamowita kolorystyka:)
OdpowiedzUsuńświetny lift, rzeczywiście szkoda, że zdjęcie robione w "ciemności" bo to ujmuje Twej pięknej pracy ale wierzę, że w rzeczywistości jest jeszcze piękniejsza:)
OdpowiedzUsuń