czwartek, 24 listopada 2011

Rakieta w kropki

Kolorowa rakieta na urodzinki dla 5-letniego chłopca. Zdjęć lepszych nie będzie, bo robione w biegu, a kartka zaraz trafi w łapki nowego właściciela.



Pozdrawiam i lecę

środa, 23 listopada 2011

Ach, śpij kochanie

Witajcie. Długo zastanawiałam się nad dzisiejszym postem. Na blogach zrobiło się kolorowo od bożonarodzeniowych kartek i ozdób, więc ja postanowiłam na chwilę wstrzymać czas i wykonałam jesienną ramkę. Miałam w zamyśle stworzenie LO, lecz ze względu na to, że preferuję mniejsze formy, skończyło się na tym, że z wywołanego zdjęcia i przygotowanych materiałów powstało papierowe wspomnienie listopadowego spaceru przy zachodzącym słońcu. Na przygotowaną bazę nakleiłam papier Authentique z serii Glowing, częściowo wycięty wykrojnikiem Scallops  z serii Sizzix On The Edge.. Dodałam tag, kilka innych wycinanek, wykonany przy pomocy stempli Artemio motyw jesiennych kwiatów. Całość ozdobiłam m.in. ćwiekami, brokatem i epoksydowymi guziczkami, a następnie, by uzyskać efekt przestrzenności, skleiłam przy pomocy pianki 3D. A wracając do świąt, to czy nie uważacie, że taka ramka to wyśmienity prezent dla ojca lub dziadków dziecka? Po więcej szczegółów dotyczących wykorzystanych materiałów zapraszam tu na bloga Kreatywnego Zakątka.






Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny

piątek, 18 listopada 2011

Nieco barokowo

Dzisiaj karteczka nieco nie w moim stylu (no chyba, że kryterium jest pianka 3D...), ale postanowiłam, że wykorzystam zalegające po kątach narzędzia, drobiazgi i materiały. Tym razem chciałam sięgnąć po zapomniane dawno wykrojniki, różyczki i kawałek tasiemki. Mam nadzieję, że kartka spodoba się drogiej mi bardzo osobie, do której trafi z okazji urodzin.



Dziękuję za tyle miłych słów pod poprzednim postem. Czas mnie goni, muszę lecieć. Może wpadnę tu jeszcze wieczorem.

poniedziałek, 14 listopada 2011

Odwiedziny sarny

Na Card Patterns spodobała mi się mapka 141. Zrobiłam do niej bożonarodzeniową karteczkę z kolorowymi domkami na wzgórzu. Odwiedziła je sarna. W ostatnich latach niedaleko mojego domu też bywały sarny i zając, ale człowiek jest tak ekspansywny, coraz więcej i więcej zabudowań wokół, pola się kurczą i nie wiem, czy w tym roku dane mi jeszcze będzie widzieć te zwierzęta. Mimo całej mojej chęci, by je znowu ujrzeć, pewnie lepiej dla nich, by wyniosły się w bezpieczniejsze miejsce. Moja "wege natura" wylazła ze mnie chyba w tym poście :) Karteczka pasuje również na wyzwanie Scrapujących Polek. Dawno mnie tam nie było :)




Pozdrawiam

The Chronicles of Narnia

Może powinnam zatytułować posta "Opowieści z Narnii", ale tytuł w oryginale podoba mi się bardziej. Jako dziecko uwielbiałam "Lwa, czarownicę i starą szafę", jakiś czas na emigracji powróciłam do lektury wszystkich tomów, potem zachwyciła mnie ekranizacja. Kiedy dotarł do mnie album wędrujący Rydii, wiedziałam, że właśnie ta baśń stanie się motywem przewodnim mojej pracy, ale wcale nie było łatwo, mimo że temat taki wdzięczny. Tak długo trzymam album, że czuję, iż muszę go puścić w świat, mimo że nie oddaje tak jakbym sobie tego życzyła narnijskiego świata. Na pewno jest jednak na nim sporo tamtejszego zmrożonego wieczną zimą nieba... A ponieważ z Rydią poznałyśmy się na warsztatach Finn, na wpisie mała reminiscencja spotkania w postaci wszechobecnej błyszczącej mgiełki :)





A tak przy okazji pochwalę się, że ostatnio ta i ta praca zostały wyróżnione. Ale jestem z siebie dumna :) Zupełnie się nie spodziewałam, bo obie prace wrzucałam trochę na wariata, na ostatnią chwilę. Dziękuję wszystkim za odwiedziny, liczne ostatnio komentarze i ściskam serdecznie.

sobota, 12 listopada 2011

Ścinkowa bombeczka

Spodobała mi się forma kartki bombki. Jeszcze zapewne kilkoma Was zasypię :) Tym razem postanowiłam wykorzystać ścinki papierów, których przybywa, a pozbyć lekką ręką się ich nie potrafię. Dodatkowo zadecydowałam, że muszę częściej sięgać po posiadane już zasoby (zamiast jak prawdziwa zakupoholiczka nabywać wciąż nowe), więc tym razem w ruch poszły wszelkiego rodzaju wykrojniki i dziurkacze brzegowe. Nie pojawia się wyłącznie jeden, najnowszy - pewnie muszę się z nim jeszcze oswoić :) Bombeczka demaskuje, jakie kolorki lubię najbardziej. Siostrzana bombka miała być w odcieniach błękitu, ale już się nie uwinęłam dzisiaj, więc pokazuję jedną.





Pozdrawiam ciepło

piątek, 11 listopada 2011

Bombeczka

To znowu ja... Ale nie będę przynudzać. Wpadłam tak na chwilę, by zaprezentować kartkę-bombkę wykonaną w oparciu o cudny papier UHK Gallery (uwielbiam je). A ponieważ trwa akurat na ich blogu wyzwanie o wdzięcznej nazwie Oh, Oh, Oh, to się zgłoszę dla zabawy. Bo o wyróżnieniu nie ma mowy, tyle tam piękności już znalazłam.




Dobrej nocki!

Z reniferem

Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. Ponieważ, jak wspomniałam męskie kartki średnio mi wychodzą, cieszę się, że ta Wam się spodobała. Jestem tu dziś znowu, ponieważ do kończącego się wkrótce wyzwania z mapką 140 na Card Patterns przygotowałam karteczkę z reniferem. Taka prosta raczej, mało cięcia i kombinowania. Nie chciało mi się również szyć, czego oczywiście natychmiast pożałowałam, gdy tylko skleiłam całość. I kto by pomyślał, że jakiś czas temu nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak maszyna do szycia? :) Trochę blasku dzięki glossy (uwielbiam go ostatnio), brokatu i kleju z mieniącymi drobinkami. I jak renifer, to obowiązkowo dzwoneczek!





Bardzo zimno w Trójmieście się zrobiło. Marzy mi się kominek, przy którym mogłabym się ogrzać. Pozdrawiam ciepło wszystkich, ze zmarzluchami i ciepłolubami na czele :)

Dla sportowca

Dziś kolej na wizytę na blogu Kreatywnego Zakątka. Post dedykuję w dużej mierze tym, którzy, podobnie jak ja, napotykają niekiedy na trudności przy wykonywaniu męskich kartek. Bo chyba nie jestem w tym osamotniona? Pomyślałam, że faceci lubią gadżety, dodatkowo jeden z nich spytał mnie ostatnio, czym jest shadow box i naprowadziło mnie to na pewien pomysł. Mężczyzna, dla którego robiłam kartkę jest miłośnikiem gry w squasha, więc wydrukowałam zabawny rysunek boiska z dwojgiem zawodników i umieściłam go na ostemplowanym papierze w błyszczącej od preparatu Glossy ramce, nadając jej przestrzenności dzięki kosteczkom 3D. Za plastikową "szybką" umieściłam piłeczkę, czyli ziele angielskie... Mam nadzieję, że się doszukacie :) Swobodnie się przemieszcza, prezentując, jak doszło do odejścia tynku ze ścian :) Ponieważ sportów z piłką jest o wiele więcej, można skorzystać z takiej inspiracji na interaktywną kartkę dla koszykarza, piłkarza czy tenisisty. Zamieniając piłeczkę na inne miniaturowe przedmioty, poszerzamy grono ewentualnych odbiorców :) Macie jakieś pomysły?






Życzę Wam (i sobie zresztą też...) miłego weekendu.

wtorek, 8 listopada 2011

Jeszcze jeden cytat

Nie wiem, czy można zgłosić dwie prace na wyzwanie Scrap Pasji. W ogóle rzadko biorę w jakichkolwiek udział, a może powinnam to zmienić. Rozochociłam się tym razem i zrobiłam dodatkowo kolorowe ATC, ponieważ znalazłam w sieci cudny obrazek i po prostu nie mogłam mu się oprzeć. Jedyne zmartwienie polegało na tym, że zastrajkowała drukarka i niestety trudno było zrobić wysokiej jakości wydruk. Jako tła użyłam Nadziewanej Czekolady. Do wykonania drzewek wykorzystałam wykrojnik jodłową gałązkę. Niebu i księżycowi nadałam nieco blasku, a całość przypieczętowałam pięknym cytatem miłosnym. W sumie zgłaszam się na ostatnią chwilę... Ale chyba zdążyłam?





Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam

Z cytatem

Macie czasem tak, że podobają się Wam jakieś papiery, ale nie chcą się "kleić"? Miałam tak przez dłuższy czas m.in. z Nadziewaną Czekoladą Scrappasji, z której teraz zrobiłam kartkę na wyzwanie "Z cytatem". Reszta papierów pochodzi z kolekcji Vintage Kolor Ziemi. Wycięte kwiaty ozdobiłam ćwiekiem, perełkami i mikrokulkami. Dzięki preparatowi Glossy kropeczki na płatkach pięknie się błyszczą. Największy kwiat umieściłam na śnieżynce wyciętej wykrojnikiem Marianne Design. Nie zabrakło i stempla, które doceniam coraz bardziej. No i wyszła taka dwukolorowa (z domieszką ecru) elegancja.





Pozdrawiam ciepło
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...