Był sobie kiedyś notesik (6cmx9cm) kupiony w osiedlowym sklepiku, bo tanio. A na nim obrazek Hannah Montany. Lecz ślad wszelki po nim właśnie zaginął. Na blogu Scrap Pasji wyzwanie jesienne zmobilizowało mnie do usunięcia sitcomowej piosenkareczki i oklejenia jej papierami, m.in. z kolekcji "Vintage kolor ziemi". Panosząca się powoli wszędobylska jesień, zainspirowała mnie głównie brązowymi gałązkami i usychającymi liśćmi w tymże kolorze. Do tego szczypta różowości, jak u astrów, rozchodników lub chryzantem. No i byłoby całkiem miło, gdyby maszyna do szycia znów nie płatała mi figli. Rozżalona jestem, bo w połowie źle szyć mi zaczęła. Ach! Złośliwość rzeczy martwych.
Może dla odmiany spać dzisiaj wcześniej pójdę? Chociaż nie wiem, co z tego wyjdzie, bo zahaczyć o swoją minipracownię muszę. Dobrej nocki!
Przepiękny jest ten notesik, taki delikatny i stonowany. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńśliczny! piękne kolory:)
OdpowiedzUsuńcudowny, taki klimatyczny
OdpowiedzUsuńCudna przemiana, a już się zastanawiałam, co ten tytuł oznacza :D
OdpowiedzUsuńPrzepięknie, Aniu. Słów mi brak.
OdpowiedzUsuńcudny:)pięknie i to bardzo...:)
OdpowiedzUsuńCudny notes, dziękuję za odwiedzinki. A kwiatuszki z herbatki robi się szybko, więc nie potrzeba zbyt dużo cierpliwości
OdpowiedzUsuńPiekny, kolory sliczne :) Kolekcja papierow piekna :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny notesik - wspaniałe kolory..
OdpowiedzUsuńPiękne maleństwo!
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza. Prześliczny notesik!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu :)
I jeszcze ja chciałam dodać swoje trzy słówka zachwytu: przepiękny i kolory takie ciepłe... aż chciałoby się go przytulić... :-))
OdpowiedzUsuńprzepiękny notesik, aż żal cokolwiek w nim pisać:)
OdpowiedzUsuń