Ostatnio dość mocno siedzę w "dzieciowych" klimatach. Postanowiłam więc, że na czwarte wyzwanie na blogu Kreatywnego Zakątka również przygotuję pracę o takim charakterze. Mój synek uwielbia tulić misie, a na ich widok (niezależnie, czy to pluszak, rysunek, czy też fotografia prawdziwego zwierzaka) zawsze radośnie się uśmiecha i wesoło mruczy pod noskiem. To będą jego drugie święta Bożego Narodzenia. Ale i tak wyjątkowe, bo teraz zrobił się już z niego bardzo rezolutny prawie-półtoralatek i na pewno święta będą dla niego większym wydarzeniem niż w zeszłym roku. Kolorowa choinka, bombki, Mikołaj, prezenty. Niech ma również własny osobisty misiowy wianuszek. Przygotowany na bazie styropianowej, ozdobiony kolorowymi chipboardami, iglastymi gałązkami skropionymi brokatem, ćwiekowymi śnieżynkami, wstążeczkami oraz złotymi guziczkami i brzęczącym dzwoneczkiem.
Zapraszam serdecznie do zmierzenia się z naszym wyzwaniem. Pozostawiamy Wam szerokie pole do popisu i liczymy na mnóstwo pięknych prac od Was, oraz że będziecie się nieźle bawić przy ich tworzeniu. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu.
Ale słodki !!! Moje chłopaki też lubią misie :P
OdpowiedzUsuńPiękny wianuszek. Synek lubi Misie??! Ależ Ty masz dobrze. Mój nawet na misia nie spojrzy. Interesują go tylko auta, śrubokręty, wszystkie urządzenia i klucze (choć ta miłość ostatnio mija). Twój śliczny wianuszek przetrwałby u mnie niezabezpieczony jakieś 2 minuty :))
OdpowiedzUsuńJest cudowny. Świetny pomysł :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńSłodziakowy ten wianek :)
OdpowiedzUsuńJest przesłodki:) Chętnie bym taki powiesiła na drzwiach :)
OdpowiedzUsuń