Kolejna zakładka z serii "na wczoraj". Tym razem męska, czyli tradycyjnie dla mnie trudna. W ruch poszły zalegające długo w skrzyni papiery, jeden wykrojnik i masa stempli. Maszyna do szycia znowu strajkowała, a wśród stempli nie obyło się bez ofiar - jeden podarł się na aż trzy części...
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim, którzy zostawią po sobie ślad z komentarzem
Świetne kolory i stempelki ! Super !
OdpowiedzUsuńświetna!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita w każdym calu:)))
OdpowiedzUsuńTemat trudny (tak to z facetami bywa!), ale poradziłaś sobie rewelacyjnie!!! Cudna!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna zakładka! Świetnie poradziłaś sobie ze stworzeniem męskiego klimatu, w ogóle nie widać trudności z tym związanych ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Świetna zakładka, super kolory!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wypada użyć tego słowa odnośnie przedmiotu dla mężczyzny ale jest CUDNA!
OdpowiedzUsuńZakładka wyszła Ci naprawdę fantastycznie, ale świetnie Cię rozumiem - męskie kartki czy zakładki do najłatwiejszych nie należą :)
OdpowiedzUsuńŚwietna męska zakładka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka :) Jednym słowem klasa.
OdpowiedzUsuń