Jako że - prawem serii najprawdopodobniej - dopadło mnie kolejne choróbsko, walentynka przygotowana na ruszające dziś wyzwanie 13arts jest mega prosta. Nie do końca czuję, że moja ci ona, ale żołądek zmusił mnie do wykonania pracy błyskawicznej ;)
Pozdrawiam i zmykam się kurować
Pięknie wyeksponowane serducho!Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńMoże i nie Twoja Ci, ale "moja" bardzo :-) Śliczna! Przepiękna jest, mimo iż prosta ;-)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę :-)
Świetna jest!!!
OdpowiedzUsuń:*
Jest śliczna!
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
prosta ale jaka piękna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń