Dziś u mnie na blogu bardzo clean&simple z racji wyzwania Na Strychu. Forma nie moja, a sama kartka chyba oddaje stan mojego ducha, bo wewnątrz taka pustka, a głowa ciężko pochylona...
Robiłam na biurku porządki i ustroiłam w szybką kartkę to, co znalazłam pod ręką. Elementy już skrojone, wycięte, poniewierające się między innymi resztkami. Wybaczcie, że zdjęcia takie nie przebrane.
Zapraszam w tym tygodniu na Scrapujące Polki. Przygotowałam dla Was wyzwanie z owadem. Mam nadzieję, że - jako zapowiedź rychłej wiosny - zaroi się na portalu od żuczków, motyli, biedronek i innych małych stworzeń. Nadzieja ta nie dotyczy wyłącznie komarów, bo tych ścierpieć jakoś nie mogę ;)
Marzenie do spełnienia, czyli candy kalendarzowe u Arte Banale.
Jeśli sami nie weźmiecie udziału w losowaniu, to proszę, trzymajcie kciuki za mnie :) Bo te zgrabne nogi z kalendarza nr 5 tak mi się straaasznie marzą!
Jako że - prawem serii najprawdopodobniej - dopadło mnie kolejne choróbsko, walentynka przygotowana na ruszające dziś wyzwanie 13arts jest mega prosta. Nie do końca czuję, że moja ci ona, ale żołądek zmusił mnie do wykonania pracy błyskawicznej ;)