Irlandzkie samotne drzewo, owczy korek drogowy, wyjątkowa przystań oraz guinnessowy tukan. A na deser - wyniki candy :)
A podsumowując wakacje to "wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej", czyli "Home Sweet Home". Po powrocie zapałałam chęcią zrobienia sobie domowej ozdoby, którą zaprezentuję wkrótce.
A oto przebieg losowania:
I zwycieżczyni, którą proszę o kontakt na maila:
Dziękuję wszystkim za udział w candy. Witam też nowe osoby, które dodały mój blog do obserwowanych. A teraz zmykam nakarmić synka, a potem na rocznicową randkę z mężem (pierwszą od momentu narodzin synka!).
Witaaminkoo, gratuluję!
OdpowiedzUsuńgratuluję zwycięzcy a tobie wszystkiego naj naj naj :)
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęściarze :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Witaaminki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Witamiceee i dziękuję za udział w miłej zabawie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPieknie uchwycilas klimat Irlandii.
OdpowiedzUsuńależ tam jest pięknie!!!
OdpowiedzUsuńwitamince gratuluję a Tobie bardzo dziękuję za zabawę:):):)
to prawda... w domu najlepiej:)
pozdrawiam:)
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni :)
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!! (to był okrzyk szczęścia)
OdpowiedzUsuńJuż piszę maila
A co do podróży to zazdroszczę na mojej liście miejsc do zwiedzania Irlandia jest 3.
Pozdrawiam i dziękuję ślicznym malutkim rączkom za wylosowanie
Dzięki za zabawę i gratuluję szczęściarze:)
OdpowiedzUsuń